Wszystkie partnerki do takich zabaw znalazłem na czaterii na przestrzeni wielu lat.
Wymaga to cierpliwości i klasy. Musisz przede wszystkim coś sobą reprezentować, zainteresować sobą, działać na wyobraźnię kobiety.
Niestety (albo stety), płeć piękna jest nieco inaczej skonstruowana niż my, proste chłopy. Musicie wiedzieć, że nie działa na nie fiut czy męskie ciało wyrwane z kontekstu. Ważne są dla nich emocje, cała otoczka, zbudowanie jakieś relacji. Jeśli to zrozumiecie, będziecie na dobrej drodze do znalezienia chętnej do wspólnej zabawy, bo koniec końców często okazuje się, że też je to mega podnieca.
Ja również zwykle preferowałem stałe partnerki i rozwój takiej wirtualnej relacji. Zdarzają się jednorazowe strzały jeśli macie dużo farta, ale... to nie to samo.
No i bądźcie czujni na facetów podszywających się pod kobiety (zapewne geje). Nie wiem dlaczego to robią, ale nagminnie oszukują, zamiast umówić się na przykład w pokoju czatowym dla homo, grając w otwarte karty. Chyba podniecają ich heterycy.