• Witaj na forum erotycznym SexForum.pl

    Forum przeznaczone jest wyłącznie dla dorosłych. Jeżeli nie jesteś pełnoletni, lub nie chcesz oglądać treści erotycznych koniecznie opuść tą stronę.

Recent Content by Krystyna.X

  1. Krystyna.X

    Zboczeniec

    Kolega, że go tak bronisz? Miałam o tobie lepsze zdanie. Zakończyłam.
  2. Krystyna.X

    Zboczeniec

    Czyli mam rozumieć, że na zdjeciu jest osoba o nicku tuptuś! OK.
  3. Krystyna.X

    Zboczeniec

    Nie zgodzę się z tobą przy całym szacunku. O ile mi wiadomo na tym Forum obowiązuje autoryzacja zdjęć. Trzymajmy się więc tego.
  4. Krystyna.X

    Zboczeniec

    Zaczęłam od sprawdzenia definicji u prof. Witolda Doroszewskiego – człowiek, którego zachowania seksualne odbiegają od normy. Ale nawet taki autorytet zapomniał(?) dodać, że dotyczy to określonego terytorium, kraju itp. Trochę zawężając ,,teren" do tego konkretnie Forum, dam konkretny przykład...
  5. Krystyna.X

    Ślady bosych stóp

    @Wolkan pobudziłam twoją wyobraźnię tym opowiadaniem? Znaczy, że cel został osiągnięty. Życzę tobie, a chyba jeszcze bardziej sobie, aby każdy mój tekst tak działał. Pozdrawiam i życzę kolejnych podobnych doznań podczas czytania. Krystyna.X
  6. Krystyna.X

    Ślady bosych stóp

    @stroiczek dziękuję, że przeczytałeś. Staram się pisać każdy tekst inaczej, w innym stylu, aby nie znudzić czytelnika, ale też siebie. W pierwszej chwili zaskoczyły mnie twoje słowa, że czytając poczułeś się młodo. Dlaczego? Tekst opowiada o dojrzałych kochankach, ponieważ mam dość czytania o...
  7. Krystyna.X

    Ślady bosych stóp

    @Fryzjer14 dziękuję. Cóż więcej mogę dodać? Po takich słowach, aż chce się pisać. Z drugiej strony obawa – a jeżeli nie napiszę równie dobrego, ciekawego? Ale, jak mówią: Kto nie ryzykuje, ten się nie dowie ;) Pozdrawiam, Krystyna.X
  8. Krystyna.X

    Ślady bosych stóp

    @AnonimowyWładca dziękuję i... psoć,psoć do woli. Miło, że po tym opowiadaniu masz psotne myśli Pozdrawiam, Krystyna.X
Prywatne rozmowy
Pomoc Użytkownicy
    Nie dołączyłeś do żadnego pokoju.
    Do góry